Geoblog.pl    Olga    Podróże    Afganistan    Zoo
Zwiń mapę
2008
15
cze

Zoo

 
Afganistan
Afganistan,
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 242 km
 
Marjan, lew który przetrwał talibskie rządy i atak rakietowy na zoo w 1990 r. nie przetrwał nowych czasów misji stabilizacyjnej. Słyszałam o kilku wersjach jego śmierci: strzałach z karabinu, oślepieniu. Zwierzę ma swój pomnik zaraz za bramą wejściową do zwierzyńca z pustymi dołami w miejscu oczu, więc może wersja z oślepieniem jest prawdziwa.

Następcy Marjana, lew i lwica, podobno podarunek Chińskiej Republiki Ludowej, śpiący w pełnym słońcu pod ścianą swego niezbyt wielkiego wybiegu, nie zwracają uwagi ani na krzyczące dzieci ani na kawał surowego mięsa spoczywający kilka metrów od nich.
Za to niedźwiedzie baraszkują wesoło ku uciesze gawiedzi, głównie męskiej. Dwa zakochane misie o niespotykanym kolorze futra, beżowo-brudnożółtymczulą się do siebie. Jeden z nich zajęty ogryzaniem patyczka, obnażając długi i chude pazury, czasem warknie ostrzegawczo na kolegę.

Kilka wilków beznamiętnie patrzących przed siebie, apatycznych lisów, zatłoczone i brudne klatki z kondorami i sępami. Nie mają nawet jak rozpościerać skrzydeł, nie mówiąc o lataniu. Obojętne sowy, jeden pelikan, kilkadziesiąt dokazujących pawianów, trochę antylop to wszystko, co ma do zaoferowania zoo. W czasie walk o Kabul ogród bardzo ucierpiał i wiele zwierząt zginęło. Biała europejska świnia domowa zdaje się być jedną z większych atrakcji, w każdym razie ma imponująca przestrzeń do poruszania swego zwalistego cielska, ale nie korzysta z niej. Wygrzewa się, odwracając łeb do ściany.

Jest też coś na kształt akwarium-terarium ale eksponaty mizerne. Zamiast prawdziwego krokodyla, odlew gipsowy z nienaturalnie wielką paszczą i pomalowanymi na czerwono kłami. Zamiast skorpiona jego zdechłe ciało, zamiast węża porzucona skóra. Kilka rybek egzotycznych.

Ale dla Kabulczyków zoo to niewątpliwa atrakcja, sporo ich tu w piątkowe, świąteczne dni. Bilet kosztuje niewiele, jak na afgańską kieszeń, jedną piątą dolara, dla mnie oczywiście więcej - trzy dolary.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Olga
Olga Mielnikiewicz
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 141 wpisów141 72 komentarze72 1026 zdjęć1026 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
22.07.2011 - 30.07.2011
 
 
04.02.2011 - 06.02.2011
 
 
28.01.2011 - 03.02.2011