I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.....

....gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra (...), nie daj mi Boże broń boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa ...

Podróż do Zaczerlan, do małego domku na małym odludziu była podróżą w dużym stopniu introwertyczną - w siebie może bardziej niż w rzekę, miejsca, miasta i ludzi… wiejską medytacją ... zatrzymaniem i izolacją..

A wszystko za sprawą magicznych przedmiotów … trzech kurzych nóg z pazurami, wiszących na oknach, wilkowi na parapecie, sowom z gliny, ptasim piórom we flakonach, indiańskim wisiorkom, znakom harmonii… i indiańskiej filozofii.

Nieopodal tego magicznego domku znajdowała się ferma lisów, kilka wielkich hal. Kilkadziesiąt tysięcy rudzielców przeznaczonych na futerka dla pań. Podobno lisa zabija się prądem wkładając elektrody do nosa. Podobno to chwila, sekunda, minuta.

W Zaczerlanach jest Monar w starej szkole. Podobno nie chciano go tam i prostestowano.
No ale ja nie o tym ...

Codzienny bunt kur w kurniku około 7 rano, piski i pianie koguta budziło mnie ze snu. Kury same codziennie około 8 wieczorem wracały na swoje grzędy. Jajka były zółte jak mlecze. Bociany chodziły po łące za domem, sroki się kłóciły, w nocy ujadały psy - porozumiewały się z jakimiś innymi czworonogami w oddali. Przy domu żuraw i studnia.

Znalazłam książki pod ścianą ..w jednej z nich poezję:

"Owiń się kocem, gdy jest zimno i po prostu czytaj
Wprawiaj się w pisanie pędzelkiem chińskich liter
Maluj widoki gór
Wyłóż sól dla jelenia
Upiecz ciasto kawowe i biszkopt w żelaznym piecyku i w wolnych godzinach zbieraj drzewo na opał, układaj je i rąb.
Wysyp ryżu królikomi pardwie
Nie przeocz wschodu i zachodu słońca
Oglądaj mapy, sprawdzaj pogodę
Bądź gotów na śnieg, bądź gotów na zejście w dół." (Gary Synder)

Czas się zatrzymał... jak śmierć... (kiedyś ludzie wierzyli że po śmierci będą musieli się wdrapywać na wielką lodową górę i dlatego całe życie zbierali odcinane paznokcie).

Zdjęcia (16)

Komentarze (0)